Dekoracje okienne a zwierzęta

Kupując roletę czy żaluzję, raczej nie zastanawiamy się nad tym, jak będą ją traktować nasi pupile. W większości przypadków raczej nie zwrócą na nią większej uwagi, jednak od tej reguły (jak zresztą od każdej) są wyjątki. I dzisiaj takim wyjątkom się przyjrzymy. Ale zaczniemy od…

…Tradycyjnych osłon okiennych

Firanki i zasłony towarzyszą ludzkości od dawna. Nic zatem dziwnego, że i historii „zwierzę kontra firanka/zasłona”, mogliśmy usłyszeć całkiem sporo. Tradycyjne osłony okienne raczej nie są groźne dla zdrowia i życia zwierząt, natomiast problemy zdarzają się z uchronieniem tych dekoracji przed naszymi czworonożnymi pupilami. Niektóre psy uwielbiają wycierać mokrą sierść o zasłony i po powrocie ze spaceru, na którym przemokły, pierwsze kroki kierują właśnie ku zasłonom. Można próbować je tego zwyczaju oduczyć, ale zawsze znajdą się psy, które niezbyt chętnie poddają się tresurze i stawiają na swoim.

Wrogami numer jeden dla firanek są z kolei koty. Zwłaszcza młode kociaki fascynuje powiewająca firanka, a jej faktura sprawia, że aż prosi się o to, by podjąć próbę wspięcia się po niej jak najwyżej. I choć z wiekiem wiele kotów traci zainteresowanie firankami, to jednak jako maluchy potrafią wyrządzić sporo szkód – firanki po starciu z kocimi pazurami są postrzępione lub nawet rozerwane.

A rolety i żaluzje?

Z pewnością pozwolą odetchnąć właścicielom psów, które nie zrobią krzywdy ani sobie, ani tym dekoracjom okiennym. Zawieszone w oknie rolety, w przeciwieństwie do zasłon, nie sięgają podłogi. Ocieranie się o nie zatem całkowicie odpada. A i długie verticale (żaluzje pionowe) nie korcą tak bardzo, jak zasłony – pies będzie miał problemy, by się przy ich pomocy „wytrzeć” i szybko straci  nimi zainteresowanie.

Problem pojawia się w przypadku kotów. To prawdziwi indywidualiści i trudno przewidzieć, jak potraktują roletę czy żaluzję. Co prawda dopasowana do okna roleta materiałowa nie wydaje się tak fascynująca, jak firanka, ale już roleta rzymska może niektóre koty zainteresować. Wskoczenie na parapet to dla nich żaden kłopot, więc należy bacznie obserwować zachowanie kota po zamontowaniu nowoczesnej osłony okiennej. Zwłaszcza, że niestety znane są przypadki, w których koty nie tyle uszkodziły roletę, co zrobiły krzywdę sobie. Sam materiał może być dla kotów mało interesujący, ale już łańcuszek służący do regulacji rolet czy żaluzji może być traktowany jako zabawka. Pacanie łapą i chwytanie w zęby może wydawać się niegroźne, ale zdarzało się, że w czasie takiej zabawy zwierzę okręciło sobie łańcuszek wokół szyi – a to jest już bardzo niebezpieczne. Jeśli zatem jesteśmy opiekunami kota, spróbujmy umocować łańcuszek regulacji rolety/żaluzji na tyle wysoko, by kot do niego nie dosięgnął.

Żaluzje mogą być też niebezpieczne dla ptaków – małych papużek czy kanarków. Jeśli „uciekną” nam z klatki i spróbują konfrontacji z żaluzjami, może pojawić się kłopot, ponieważ ptak może zaklinować się pomiędzy listewkami.

Obserwacja jest ważna!

Montując nową dekorację okienną uważnie sprawdzajmy czy jest ona interesująca dla naszego psa lub kota. Jeśli przechodzą koło niej absolutnie obojętnie, możemy w dużym stopniu odetchnąć z ulgą. Jednak zawsze starajmy się pamiętać o tym, że zwierzęta wpadają na różne pomysły (zwłaszcza koty) i aby nie dopuścić do nieszczęścia, lepiej jest mu po prostu zapobiec (choćby poprzez usunięcie z zasięgu kocich łap łańcuszka do regulacji).